neo-protestantyzm konserwatyzm biblijny

niedziela, 24 maja 2020

Dobra Nowina teraz ... (3)

(3)

Jeśli nadal szukasz SKARBU (zaczynasz czytać Biblię i modlisz się własnymi słowami do Chrystusa o odpuszczenie Ci grzechów), i nie robisz tego z pobudek materialnych, ludzkich interesów czy pod wpływem uczucia paniki, strachu (psychozy panującej w chwilach wielkiego zagrożenia); ale naprawdę pragniesz poznać Boga, czujesz taką potrzebę bez względu na okoliczności; chcąc być jednocześnie posłuszny Ewangelii – jesteś wybrany przez Stwórcę. W swej bezsilności i grzeszności cielesnego człowieka oddaj się prowadzeniu w Duchu Chrystusa. To zmieni Ci życie, to musi zmienić Twoje życie ... TERAZ!
Owa zmiana, to nowe narodzenie z Ducha Świętego:
„1.A był człowiek z faryzeuszów imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. 2.Ten przyszedł do Jezusa w nocy i rzekł mu: Mistrzu! Wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel; nikt bowiem takich cudów czynić by nie mógł, jakie Ty czynisz, jeśliby Bóg z nim nie był. 3.Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego. 4.Rzekł mu Nikodem: Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary? Czyż może powtórnie wejść do łona matki swojej i urodzić się? 5.Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. 6.Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest. 7.Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić. 8.Wiatr wieje, dokąd chce, i szum jego słyszysz, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd idzie; tak jest z każdym, kto się narodził z Ducha.”
[Ewangelia wg. Jana 3,1-8 / w tłumaczeniu „Biblii Warszawskiej”]

Nikodem był faryzeuszem (dostojnikiem należącym do żydowskiej rady Sanhedryn), był człowiekiem nie tylko religijnym, ale na dodatek osobą wpływową w środowisku uczonych i bogatych Żydów. I to właśnie taki człowiek przychodzi do Pana Jezusa – zainteresowany „dziwnym” Nauczycielem (prorokiem może w jego mniemaniu?). Stara się wypytać Pana Jezusa dyskretnie o pewne sprawy. Robi to, jak podaje Ewangelia w nocy (potajemnie?). Zapewnia od razu Nauczyciela, iż wierzy w Jego wyjątkowość, w posłannictwo od Boga Izraela (w cuda, które czyni); ale gdy Pan Jezus na samym początku rozmowy konfrontuje go z informacją – wymogiem zbawienia, które ustanowił Bóg, Nikodem nie może tego zrozumieć. Dla Tego Nauczyciela (innego niż pozostali) nie ma znaczenia religijność sama w sobie Nikodema czy jego wykształcenie lub status społeczny, materialny. Pan Jezus nakierowuje umysł (serce) tego faryzeusza na potrzebę całkowitej zmiany / przemiany człowieka (narodzenie się na nowo), aby człowiek mógł otrzymać od Boga zbawienie – Królestwo Boże, które właśnie przynosi (zwiastuje) ów Nauczyciel. To przemawia do ludzi sam Bóg w ciele człowieka, z którym rozmawia nieświadomy tego faktu (wtedy jeszcze) uczony Żyd z Sanhedrynu. Pan Jezus odpowiada mu ponownie, wypowiadając znamienne określenie: „Zaprawdę, zaprawdę”, co tłumaczone jest jako: „Amen, amen”*, dobitnie zaznacza potrzebę (prawdziwość, słuszność) NOWYCH NARODZIN. To nie jest przenośnia, to nie opcja (ewentualna możliwość) – to konieczność, niezbędny warunek! Syn Człowieczy (Bóg w ciele człowieka) mówi w powyższym fragmencie Słowa Bożego o „wodzie” i o Duchu. Co oznacza ta wskazówka Pana Jezusa: „... z wody i Ducha”? [wg. oryginału gr. nie ma drugiego „z” / czyli  jedność, spójność] Jeśli chodzi o „wodę”, to nasz Pan użył tu starotestamentowej figury (metafory), która musiała być znana wówczas Nikodemowi. Chodziło o przenośnię oczyszczenia – przemianę, jakby pokropienie wodą (obmycie literalne wodą jako znak w Starym Testamencie), kiedy to Bóg też przemieniał serca swego ludu (Ezech.36,25-27); stare życie zostaje usunięte – „zmyte wodą”**. Jednak w okresie Nowego Testamentu, od momentu nauczania Syna Człowieczego – powstaje (będzie objawione) Nowe Przymierze Boga z ludźmi, we krwi Jezusa Chrystusa. Kiedy Nikodem rozmawia z Mistrzem (Rabbi), nie wie co niebawem się wydarzy na górze zwanej Golgotą. Pan Jezus wie doskonale, i dlatego przygotowuje go, uświadamia (będzie mógł to sobie przypomnieć później po kaźni na tym Nauczycielu); co musi wystąpić w życiu człowieka szukającego Królestwa Bożego. Musi nastąpić oczyszczenie serca takiego człowieka z jego grzechów – musi zostać zapłacony okup / ktoś musi zostać ukarany wg. wymogów Świętego Boga. Grzech musi być zniwelowany, usunięty (pokonany). I tego dokonuje właśnie Jezus Chrystus na krzyżu, jak podaje nam Słowo Boże. Wiec jest już oczyszczenie – kara (jakby obmycie „:wodą”). Następnie Duch Święty jest udzielany przez Chrystusa każdemu, kto zostaje przez Boga wybrany / powołany do zbawienia***, do Jego Królestwa Bożego, do Jego duchowego Kościoła (ekklesi). Duch Chrystusowy wprowadza takiego człowieka w Prawdę Ewangelii (oświeca go poprzez Pismo Święte), czyli jak ma wielbić Boga i jak ma się Mu podporządkować. Ten Duch powoduje NOWE NARODZENIE człowieka (przemiana umysłu / serca) – nie jest to akt ludzkiej „woli”, jest to niezasłużony dar łaski zbawienia od Stwórcy, według Jego woli (Jego wyroków). O Bożej decyzji w kwestii zbawienia informuje nas charakter jaki posiada Duch Święty (sposób działania): „Wiatr wieje, dokąd chce, i szum jego słyszysz, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd idzie; tak jest z każdym, kto się narodził z Ducha”. W końcowej wypowiedzi do Nikodema Pan Jezus przyrównuje Ducha Świętego do Wiatru, który wieje jak sam chce! 
Nie Ty decydujesz Drogi Czytelniku o swoim zbawieniu, ale jeśli zaczynasz odczuwać potrzebę szukania Bożej Prawdy (nawet jeśli jeszcze gniewasz się na Boga za coś? / lub powątpiewasz w to o czym pisze Biblia) – idź za tym pragnieniem (głosem) i SZUKAJ! Może to oznaczać, że Bóg się o Ciebie upomina? Może powołuje Cię wg. Swego postanowienia? Zrób to TERAZ ...

*„amēn, amēn” (gr.) jest to nie tylko zwrot potwierdzający jakąś (czyjąś) wypowiedź, czy akceptację np. czyjejś modlitwy lub aprobowanie uznanej prawdy, ale także jest to jeden z tytułów Chrystusa / Obj.3,14 → Obj.5,14 → Obj.7,12 → Obj.22,20 → II Kor.1,20

**Nie chodzi tutaj raczej stricte o chrzest wodny, jako publiczny akt wyznania wiary w Chrystusa; do którego należy przystąpić po nowym narodzeniu, jeśli jest taka możliwość. Na Golgocie widzimy przecież, że jeden z przestępców obok Pana Jezusa nawrócił się do Niego w ostatniej chwili (zawierzył Mu), a nie było już możliwości chrztu wodnego. Jednak został zbawiony, gdyż obiecał mu to ukrzyżowany Chrystus (Łuk.23,39-43). Od momentu ofiary Chrystusa na Golgocie (przelanie Jego świętej oczyszczającej z grzechów krwi), starotestamentowa praktyka chrztu – symbolicznego oczyszczania (obmywania wodą) przestała być potrzebna. Natomiast należy odróżniać powyższy „chrzest starotestamentowy”, który jest już nieaktualny od chrztu nowotestamentowego nakazywany przez kanon NT (aktualny), jako publiczne wyznanie / przyznanie się do wiary w Chrystusa Jezusa – Pana, Króla, Zbawiciela i Boga; dla wszystkich, których Bóg powołuje w Duchu Świętym i zbawia. Chyba, że takowy chrzest wodny jest niemożliwy do wykonania z przyczyn obiektywnych, niezależnych od osoby nowonarodzonej. W Nowym Testamencie mamy opisaną praktykę jeszcze ze Starego Testamentu – właśnie oczyszczanie z grzechów ludzkich serc, tak zwany „chrzest Janowy”, jako „okres przejściowy” przed ujawnieniem światu Ewangelii Syna Człowieczego (Mat.21,25; Dz.19,3-4). Pan Jezus nawet sam dał się ochrzcić Janowi (Jan.1,19-34) – chociaż jako Bóg tego nie potrzebował, ale dał przykład: wypełnił jako jedyny cały Stary Zakon Mojżeszowy dany przez Boga – Izraelowi oraz ukazał Janowi jako świadkowi (a później innym) jedność z Ojcem i zstępującym na Niego – Duchem Świętym. Niektórzy dopatrują się też przyszłego wzorca chrztu wodnego dla nawróconych już ludzi (zbawionych), jako akt publicznego przyznania się przed ludźmi i aniołami do zawierzenia Chrystusowi. Jan chrzcił wodą (symbolicznie) wzywając ludzi do porzucenia grzechów jeszcze wg. Starego Zakonu. Pan Jezus chrzci – Duchem Świętym, czyli udziela łaski zbawienia i daje nowe narodzenie, wg. Swego Nowego Zakonu – Zakonu Ducha! Więc, śmiało można też powiedzieć, że owe obmycie z grzechów („wodą”) w Nowym Testamencie jest dokonywane w sercach ludzi nowonarodzonych (na początku i przez całe dalsze ich życie) poprzez czytanie Słowa Bożego, które zmienia i kształtuje (rodzi) na nowo ich serca wg. woli Boga!  
„Woda” – jest także symbolem Słowa Bożego, a Słowo Boże, to sam Pan Jezus:
→ „1.Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. 2.Ono było na początku u Boga. 3.Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało. 4.W nim było życie, a życie było światłością ludzi.
[…]
12.Tym zaś, którzy Go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego, 13.Którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga. 14.A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy.” Ewangelia wg. Jana 1,1-4 i 12-14 [w tłumaczeniu: „Biblii Warszawskiej” / BW]
ORAZ
Rozmowa Pana Jezusa z Samarytanką:
→ „14.Ale kto napije się wody, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, która Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku żywotowi wiecznemu.” Ewangelia wg. Jana 4,14 [w tłumaczeniu: „Biblii Warszawskiej” / BW]
„Duch” – Duch Święty / Duch Chrystusa, to Pieczęć Boża (zadatek dla zbawionych): 
→ „21.Tym zaś, który nas utwierdza wraz z wami w Chrystusie, który nas namaścił, jest Bóg. 22.Który też wycisnął na nas pieczęć i dał zadatek Ducha do serc naszych.” II List do Koryntian 1,21-22 [w tłumaczeniu: „Biblii Warszawskiej” / BW]

***Nauka Słowa Bożego na temat woli Bożej (decyzji) w zbawieniu tych, których Stwórca wybrał: Jan.6,44; Jan.6,65; Dz.2,39; Rzym.8,28-30; Rzym.9,6-18; Rzym.11,7; Efez.1,3-13; II Tes.2,13-14; I Jana 4,10 i 19 oraz Księga Ezechiela 36,25-27 (Stary Testament) – to jest Ten sam Bóg!

Chwała Chrystusowi!

Artur Gorgoń / DG 27.03.2020
cdn. ...

Postscriptum
„Chrzest wodny” sam w sobie, jako publiczny akt wiary z NT, nie zbawia człowieka – tylko wcześniejsze dotknięcie serca przez Ducha Świętego jest darem łaski zbawienia → narodzenia na nowo. „Chrzest wodny” (chrzest wiary / ludzi dorosłych, świadomych przyjęcia Chrystusa do swojego serca) jest tylko formalnością odrodzonych z Ducha, ale należy do niego przystąpić zgodnie nakazem Ewangelii Syna Człowieczego! (Mat.28,18-20) Ale o tym w następnych odcinkach, jeśli Pan pozwoli (?). 
( ! ) O chrzcie wodnym: 


WERSJE NA FACEBOOK-u:
Dobra Nowina teraz ... (1)

Dobra Nowina teraz ... (2)

Dobra Nowina teraz ... (3)


piątek, 22 maja 2020

Dobra Nowina teraz ... (1-2)

(1)

Jak się czujesz każdego dnia?!

WARIANT A
„– Jest mi dobrze, cieszę się życiem. Wierzę w siebie i wszystko zawdzięczam sobie samemu w życiu. Daj mi spokój z twoją gadką!”
Moja odpowiedź:
– Ok, Twoja sprawa i Twoja odpowiedzialność za to, co spotyka Cię w życiu. Idź swoją drogą.

WARIANT B
„– Mam dość wszystkiego. Może nie zawsze, ale czuję że czegoś mi brakuje. Brak mi sensu w życiu, celu. Jeśli Bóg istnieje ... ludzie religijni są chyba szczęśliwsi?”
Moja odpowiedź:
– Bóg istnieje bez względu na to, czy Ty wierzysz w to czy nie. Ale chcę Cię poinformować, że jeśli w swoich doświadczeniach życiowych zaczynasz myśleć o Nim, nawet jeśli masz pretensje do Stwórcy o coś – to może to oznaczać, że sam Bóg (jako pierwszy) wychodzi do Ciebie z inicjatywą ? Być może Duch Święty zaczyna dotykać się Twego serca (?), byś szukał/~a Tego, który nie daje złota, mamony i wszystkiego na ludzkie „zawołanie”; ale daje SKARB bezcenny! Owy SKARB, to życie wieczne z Bogiem, i Jego prowadzenie (pokój i ochronę) w tym życiu ziemskim, nawet na łożu śmierci. I jeszcze jedno, nie szukaj Boga w religii, szukaj Go w Jego PRZEKAZIE do wybranych i powołanych, a jest nią Biblia. Zacznij czytać Nowy Testament / Nowe Przymierze, a zobaczysz Chrystusa innego – prawdziwego; nie takiego jakiego ukazuje religia. Bądź szczery przed Bogiem w szukaniu Go, szukaj Jego woli (a nie swoich pożądliwości i problemów do załatwienia). Módl się do Pana Jezusa o łaskę zbawienia dla siebie, wyznaj Mu wszystkie swoje świadome grzechy i proś o ich przebaczenie! Wtedy możesz liczyć na Jego pomoc w Twoich sprawach. Módl się do Boga swoimi słowami i czytaj Nowy Testament – to Boża INSTRUKCJA zbawienia!
Słowo Boże dla Ciebie TERAZ:
„1.Tedy Jezus, widząc tłumy, wstąpił na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. 2.I otworzywszy usta Swoje, nauczał ich, mówiąc: 3.Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem ich jest Królestwo Niebios. 4.Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. 5.Błogosławieni cisi, albowiem oni posiądą ziemię. 6.Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. 7.Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. 8.Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. 9.Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani. 10.Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebios. 11.Błogosławieni jesteście, gdy wam złorzeczyć i prześladować was będą i kłamliwie mówić na was wszelkie zło ze względu na Mnie! 12.Radujcie i weselcie sie, albowiem zapłata wasza obfita jest w Niebie; tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami.”
[nauczanie samego Pana Jezusa, tzw. „Kazanie na Górze” / Ewangelia wg. Mateusza 5,1-12; w tłumaczeniu „Biblii Warszawskiej”]

„19.Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie je mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje podkopują i kradną; 20.Ale gromadźcie sobie skarby w Niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie podkopują i nie kradną. 21.Albowiem gdzie jest skarb twój – tam będzie i serce twoje.”
[Pan Jezus, Ewangelia wg. Mateusza 6,19-21; w tłumaczeniu „Biblii Warszawskiej”]

AG 20.02.2020
cdn. ...

wersja na FB:


(2)

Jeśli zainteresował Cię „WARIANT B” z cz.1*., czyli: rozmyślasz o Bogu, zastanawiasz się nad Osobą Chrystusa i szukasz gdzie leży w końcu ta Prawda o Bogu – to fakt ten może oznaczać, że jesteś powoływany do szukania owego SKARBU, o którym była mowa wcześniej. Co TERAZ masz zrobić? Musisz zachować się tak jak podaje Ewangelia wg. Mateusza w przypowieściach:
„44.Podobne jest Królestwo Niebios do ukrytego w roli skarbu, który człowiek znalazł, ukrył i uradowany odchodzi, i sprzedaje wszystko, co ma, i kupuje oną rolę. 45.Dalej podobne jest Królestwo Niebios do kupca, szukającego pięknych pereł, 46.Który, gdy znalazł jedną perłę drogocenną, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.”
[Mat.13,44-46 / w tłumaczeniu „Biblii Warszawskiej”]

Przyjacielu / Przyjaciółko – Szanowny Bliźni, po prostu musi Ci zależeć na tym, by poznać Boga za wszelką cenę! Ten SKARB leży na wyciągnięcie Twojej ręki (Twego pragnienia), ale musi Ci zależeć szczerze i prawdziwie, wtedy znajdziesz. Ta Perła, to zbawienie z łaski (darmo) dostępne dzięki złożonej ofierze przez Pana Jezusa Chrystusa na Golgocie! Twoim sercem musi zawładnąć ten SKARB, wówczas brama do Królestwa Niebios jest szeroko otwarta, zostaniesz na pewno zbawiony (raz na zawsze).
Gdzie szukać, gdzie kopać, by go posiąść?
SKARB jest ukryty w Ewangelii, czyli w Dobrej Nowinie dla ludzi – przekazanej od samego Boga!
Dlaczego czytanie / znajomość Ewangelii jest tak ważne ?
Ponieważ wolą Bożą jest by każdy kogo Stwórca wybiera i powołuje – poznał osobiście co jest mu darowane i dlaczego. Musisz być tego wszystkiego świadomy / świadoma, bo to zmienia perspektywę patrzenia na świat, na życie, na ludzi, na siebie. To Duch Święty zmienia Cię poprzez Ewangelię, nie zewnętrznie, ale WEWNĘTRZNIE (serce = dusza i duch ludzki). Bóg, o który mówi cała Biblia jest w Trzech Osobach: Bóg Ojciec – Bóg Syn – Bóg Duch Święty; i to Ten Bóg przemawia do Ciebie poprzez Ewangelię. SKARB (łaska zbawienia) jest ukryty właśnie w Dobrej Nowinie ! Czytaj TERAZ Ewangelię i módl się o ten SKARB!!
„14.Ty zaś trwaj w tym, czego się nauczyłeś i co ci powierzono, wiedząc, od kogo się tego nauczyłeś; 15.I ponieważ od dziecka znasz Pisma święte, które cię mogą uczynić mądrym ku zbawieniu przez wiarę, która jest w Chrystusie Jezusie. 16.Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauki, do strofowania, do poprawiania, do wychowywania w sprawiedliwości; 17.Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła w pełni przygotowany.”
[II List do Tymoteusza 3,14-17 / w tłumaczeniu „Uwspółcześnionej Biblii Gdańskiej”]

„16.A jedenastu uczniów poszło do Galilei, na górę, gdzie im Jezus przykazał. 17.I gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon, lecz niektórzy powątpiewali. 18.A Jezus przystąpiwszy, rzekł do nich te słowa: Dana Mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi. 19.Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, 20.Ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja Jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.”
[Ewangelia wg. Mateusza 28,16-20 / w tłumaczeniu „Biblii Warszawskiej”]

„1.Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. 2.A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód. 3.I rzekł Bóg: Niech stanie się światłość. I stała się światłość.
(...)
26.Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz**, podobnego do Nas i niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad bydłem, i nad cała ziemia, i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi. 27.I stworzył Bóg człowieka na obraz Swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich.”
[Księga Genesis – I Mojżeszowa 1,1-3 oraz 1,26-27 / w tłumaczeniu „Biblii Warszawskiej”]

AG 01.03.2020
cdn. ...

*Dobra Nowina teraz ... (1)

**W pierwszym rozdziale Księgi Genesis dowiadujemy się jaka jest podstawowa cecha Osoby Boga – Stwórca jest określony w liczbie mnogiej, po hebrajsku: „Elohim”.

wersja na FB:
https://www.facebook.com/artur.goryn.7/posts/319679652325382