Modlitwa „Ojcze
nasz”
Ojcze nasz, który jesteś w
Niebiosach ! Niech Twoje imię zostanie uświęcone.
Niech przyjdzie Twoje
Królestwo; niech się stanie Twoja wola jak w Niebie, tak i na ziemi.
Chleba naszego codziennego
daj nam dzisiaj.
I odpuść nam nasze winy,
jak i my odpuszczamy tym, którzy są wobec nas winni.
I nie
dopuść abyśmy ulegli pokusie i doświadczeniu*, ale uratuj nas od
złego; gdyż Twoje jest Królestwo i moc, i chwała na wieki. Amen.
Powyżej - przykładowa wersja modlitwy
[wg. HW(AG)] jako bliższa oryginałowi – Ewangelia wg. Mateusza 6,9-13 na
podstawie tekstów greckich oraz cytatu głównego z przekładu toruńskiego.
* Źródła:
1)
„Pismo Święte NOWEGO PRZYMIERZA” (przekład
toruński) – Fundacja „Świadome Chrześcijaństwo”, Toruń 31 październik 2017;
http://swch.pl/tnp/index.html
„(...) I nie wprowadź nas w pokusę, ale
uratuj nas od złego (...)” LUB jako idiom: „nie dopuść abyśmy ulegli pokusie (doświadczeniu, próbie) ?” –
Marschal (str.15) – Mat.6,13.
( ! ) znaczenie
słowa „idiom”:
2)
Przekład interlinearny pochodzący z portalu
oblubienica.eu (Mat.6,13):
„(...) i nie wprowadziłbyś nas w próbę
/ doświadczenie, ale uratuj / wyrwij nas od niegodziwego
/ złego (...)”
[ z
greki: „... kai mē eisenegkēs hēmas eis peirasmon …” ― „... i nie
wprowadziłbyś nas w próbę / w doświadczenie ...” ]
Wariant drugi wg. HW (AG):
„... nie dopuść abyśmy poddali się w próbie i ulegli
pokusie, ale wyrwij nas od złego ...”
( ! ) List ap. Jakuba
1,13-14 (przekład toruński / str.
276):
„Niech nikt, gdy jest poddawany pokusie [poddawać
próbie, kusić], nie mówi: Przez Boga
jestem kuszony; bo Bóg nie jest podatny na kuszenie zła, ani sam nikogo nie
kusi; Ale każdy bywa kuszony przez własne pożądliwości, które go
pociągają i nęcą”.
Wersja modlitwy w Biblii Warszawskiej:
„I nie wódź nas
na pokuszenie ...” (Mat.6,13) ― jest błędem karygodnym wobec Osoby
naszego Boga !!
Znaczenie słowa „wodzić”: prowadzić dokądś, wieść
gdzieś kogoś / «idąc, prowadzić
kogoś w różne miejsca» https://sjp.pwn.pl/slowniki/wodzi%C4%87.html
( ! ) Apostoł Paweł
pisał tak:
„Mówię więc: Według Ducha postępujcie, a nie będziecie pobłażali
żądzy cielesnej. Gdyż ciało pożąda przeciwko Duchowi, a Duch przeciwko ciału, a
te są sobie przeciwne, abyście nie czynili tego, co chcecie” List ap. Pawła
do Galacjan 5,16-17 (Biblia Warszawska).
Patrząc obiektywnie i przyznając rację w
danej sprawie, to w Biblii Tysiąclecia (Wydawnictwo Pallottinum, Poznań
2008; wydanie piąte) ― wyżej wymieniona fraza podana jest krótko i poprawnie,
zgodnie z apologetyką biblijną: „... i
nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie ...” (str. 1294 / Mat.6,13).
Na portalu oblubienica.eu możemy również znaleźć wersję zgodną z nauką całej
Biblii, w opcji: „Przekład dosłowny”
– czytamy:
„ i
spraw, byśmy nie ulegli w próbie, ale zachowaj nas od złego, ...”.
Tak, Bóg czasami poddaje próbie swoich
wybranych, ale nie po to, by im dokuczyć czy wystawić ich na bezsensowne
niebezpieczeństwo (lub pokusę); tylko dla naszego wychowania – abyśmy sami
mogli się przekonać jacy jesteśmy wobec Boga (On i tak zna nasze serca / myśli
i uczynki). To Boża „pedagogika” mająca na celu - uświadomienie nam samym, jaki
jest stan naszego ducha przed Nim (obnażenie naszych problemów, błędów – grzechów,
niewiedzy i słabości lub np. pychy). Doświadczenie (sprawdzian / test),
prowadzi do dojrzałości w wierze; a także do pozbycia się tego, co Bogu się nie
podoba w naszym życiu – „próby w ogniu” (List ap. Jakuba 1,2-4; I List ap.
Piotra 1,6-7).
Niestety, błąd w tłumaczeniu jest
również w dość dobrym wydaniu Nowego Testamentu – Fundacji Wrota Nadziei / „Pismo
Święte Nowy Testament z księgami Psalmów i Przysłów” Toruń 2013. Mianowicie: „I nie wystawiaj
nas na pokusę, ...” (str.14). Może następne wydania będą poprawione
?
Chrześcijanie do modlitwy „Ojcze nasz”
podchodzą najczęściej w dwojaki sposób: jedni wymawiają ją literalnie (niestety
prawie zawsze z w/w błędem); drudzy tylko wzorują się na tej modlitwie
danej nam przez Pana Jezusa, i włączają niektóre zwroty do swoich osobistych
modlitw przed Bogiem. Osobiście uważam, że obie formy są poprawne i podobają
się Bogu, jeśli tylko są wypowiadane rozumnie
- poprawnie (nie automatycznie i
bezmyślnie jak np. hinduskie „mantry”) oraz szczerze. Dlatego należy studiować
Słowo Boże, by znać Osobę Boga – Jego charakter i wolę, a także by przez swoją
niefrasobliwość i lenistwo (niewiedzę) nie obrażać czasami Stwórcy !
Zebrał i
opracował (dn. 25-26.02.2018):
HectorNEWS
P.S.
[ „en tois ouranois” –
„w niebiosach” (Mat.6,9) / „en ouranō” –
„w niebie” (Mat.6,10) – portal oblubienica.eu →
http://biblia.oblubienica.eu/ ]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz